SOLINA 77 KAZIMIERA ROKOSZ tel. 691 944 159 Noclegi w Solinie / zapraszamy !
   
  Noclegi nad Soliną
  O Solinie
 


Solina
 - należy do miejscowości, której nazwa większości z Polaków wydaje się być znana, a słysząc brzmienie słowa Solina wiemy przeważnie z czego ona słynie i gdzie się znajduje. Do Soliny dojeżdżamy od strony Leska kierując się trasą z której zjeżdżamy tuż za miejscowością Myczków, skręcając w lewo (będzie drogowskaz). Po kilku kilometrach jazdy, mijając Podkaliszcze, dotrzemy do Soliny. Jeżeli jedziemy z przeciwnego kierunku, tj. od strony Ustrzyk Górnych i Czarnej, do Soliny skręcamy na tym samym skrzyżowaniu, oczywiście już w prawo, ponieważ jest to jedyny dojazd do Soliny od tej strony. Natomiast jeżeli jedziemy od północy, na przykład od strony Bóbrki czy Ustrzyk Dolnych, wjedziemy do Soliny nieznacznie poniżej zapory.
Geograficznie zarówno Solina jak i całe jezioro, położona jest nieznacznie na północny-zachód od Bieszczadów - w Górach Sanocko-Turczańskich.
Solina - zapora solińska Bieszczadzkie Krupówki - zapora solińska
foto: Piotr Szechyński
Zapora solińska jest jedną z największych atrakcji turystycznych tej miejscowości a także całych Bieszczadów (a już na pewno dla tych, którzy nie przepadają za wyprawami w góry). Jeżeli zamierzamy zwiedzić zaporę, zakładając, że poruszamy się samochodem, zostawiamy nasz pojazd na płatnym parkingu (szczególnie w weekendy trudno tu o miejsce) na który zjeżdżamy skręcając w prawo na pierwszym ostrym zakręcie przy wjeździe do Soliny od strony południowej i dalej udajemy się pieszo w kierunku zapory, mijając niezliczone punkty gastronomiczne, sprzedawców pamiątek, fotografów itp.
Tuż przed wejściem na zaporę znajduje się tablica informacyjna, która w skrócie przedstawia jej parametry, moc elektrowni oraz datę powstania. Po prawej stronie zauważymy siatki, które okalają stromą w tym miejscu skarpę. Założono je by chronić to zbocze przed nadmiernym kruszeniem a także turystów przed spadającymi odłamkami. Wchodzimy na zaporę. Niegdyś obowiązywał tu całkowity zakaz fotografowania, obecnie nie ma już z tym problemu. Ponadto zapora monitorowana jest na całej długości przez kamery.
Żagle na zalewie solińskim Żagle na Zalewie Solińskim.
foto: S. Orłowski
Po wejściu na zaporę, po jej prawej stronie, roztacza nam się powoli piękny widok zalewu, choć ze względu na jego zawiłość z zapory będziemy podziwiać tylko niewielki fragment zbiornika. Jeżeli spojrzymy w dół w stronę tafli jeziora, zauważymy sporą ilość ryb, pływających przy zaporze tuż pod powierzchnią wody.
W odległości ok. kilkudziesięciu metrów od zapory znajdują się rozmieszczone dość symetrycznie boje. Jest to granica strefy, której nie mogą przekraczać żadne jednostki pływające. Imponujące wrażenie robi tama z przeciwnej strony. Kilkadziesiąt metrów które dzieli nas od jej podstawy są niezapomnianym widokiem. Bardziej zainteresowanych samą zaporą oraz elektrownią może ucieszyć informacja, że obecnie jest już możliwość zwiedzania korpusu zapory dla wszystkich - do roku 2006 dotyczyło to tylko grup zorganizowanych. Przechodząc liczącą 664m długości zaporę, możemy się udać w kierunku kąpieliska, bądź przystani statków turystycznych. Na przystani znajduję się także wypożyczalnia sprzętu pływającego. Liczba znajdujących się za zaporą sklepików, pizzerii oraz wszelkiego rodzaju innych punktów gastronomicznych robi wrażenie, ale też przytłacza kiczowatym wyglądem, hałasem, zapachem i ciasnotą.
jezioro solińskie jacht Idealne miejsce do uprawiania żeglarstwa.
foto: P. Olejnik
Troszeczkę powyżej znajduje się camping "Jawor", na który jeżeli zamierzamy dostać się samochodem musimy wyjechać z Soliny w kierunku Bóbrki, skręcić przed tą miejscowością na Łobozew Dolny, a dalej mijając miejscowość Jawor dojeżdżamy do campingu (w Jaworze jest rozwidlenie na którym jedziemy w lewo, ponieważ droga w prawo wyprowadziłaby nas na Półwysep Jawor.
Ze wspomnianej wcześniej przystani kursują stateczki turystyczne, które w sezonie odpływają praktycznie co 30 minut, więc z tej atrakcji także można skorzystać, nie jest to jednak przyjemność zupełnie tania (np. dla kilkuosobowej rodziny) ponieważ bilety kosztują 17zł dla osób dorosłych i 12zł dla młodzieży. Trasa kursowania statków zmienia się nieznacznie co kilka lat. Obecnie płyną one na ogół dwoma trasami. Pierwszy najpierw prosto w kierunku Wyspy Małej (po drodze jest jeszcze nie zawsze widoczna wyspa Okresowa - w zależności od poziomu wody w zbiorniku albo ją widać, albo nie). Zimą i wiosną znajduje się zazwyczaj 4-5m pod powierzchnią wody), następnie stateczek mija ją po lewej burcie i zmierza w kierunku Wyspy Dużej, zwanej też Wyspą Energetyka mając po prawej Polańczyk, którą opływa w ok. 2/3 długości następnie zawraca i tą samą drogą zmierza do Soliny. Druga trasa prowadzi najpierw podobnie do pierwszej z tym, że Wyspa Mała zostaje po prawej burcie a statek opływa Półwysep Jawor i zawraca w miejscu gdzie powinno być widać sporo wystających z wody pozostałości po dawnym lesie. Jeżeli ktoś nigdy nie płynął "Bieszczadzką flotą" warto z jej usług skorzystać, polecam także zajęcie sobie miejsc (przy ładnej pogodzie) na "wolnym powietrzu" ponieważ płynąc wewnątrz statku trudno oprzeć się wrażeniu, iż poruszamy się pociągiem (to chyba z powodu okien i ławek).
Jezioro Solińskie, wyspa Jezioro Solińskie, wyspa Mała.
foto: P. Szechyński
Nieopodal przystani znajduje się dzikie kąpielisko oraz zjeżdżalnia wodna. Ciekawostką jest fakt, że obecnie w Solinie nie ma ani jednego... kąpieliska z ratownikiem. Nad całym jeziorem są tylko 3 strzeżone kapieliska: dwa w Polańczyku oraz jedno w Wołkowyji. Należy pamiętać, że na całym Zalewie Solińskim obowiązuje zakaz kąpieli "na dziko". Ukształtowanie dna zbiornika oraz wystające z wody pozostałości po zalanym terenie sprawiają, że jezioro to potrafi być zdradliwe - od początku istnienia zalewu (1968) utonęło tu ponad 200 osób.
Jezioro solińskie - WOPR Na bezpieczeństwem pływających czuwa WOPR.
foto: P. Olejnik
Praktycznie na wszystkich przystaniach istnieje możliwość wypożyczenia sprzętu pływającego. Ceny wahają się w granicach: 10 do 25zł/godzina za kajaki, łódki wiosłowe, rowery wodne oraz do 250zł za wyczarterowanie jachtu.
Suma sumarum, Solina jest przeludniomym w sezonie turystycznym kurortem, którego największym (jedynym?) atutem jest zapora wodna. Do bólu skomercjalizowana miejscowość z mnóstwem sklepików, bud i kramików sprzedających turystom szwarc, mydło i powidło (na ogół tandeta mająca niewiele wspólnego z Bieszczadami) pomału zaczyna tracić popularność na rzecz mniej odwiedzanych miejscowości. Jeśli dołożyć do tego brak miejsc parkingowych, nieuzasadnioną drożyznę, śmieci i hałas można sparafrazować znane powiedzenie: "Zobaczyć Solinę i ...więcej nie przyjeżdżać".
Gwoździem do trumny na najbliższy czas, wydaje się być duże zanieczyszczenie wody. W roku 2010 kapieliska były dwukrotnie zamykane przez Sanepid z powodu zatrucia wody bakteriami pochodzenia kałowego. Bakterie coli, salmonelli obecne były szczególnie w Solinie, Polańczyku, Wołkowyji i Chrewcie. Niestety wszędzie tam ścieki spuszczane są do jeziora oraz do rzek do niego wpadających. Ponieważ bakterie fekalne są groźne dla człowieka a zakażenie nimi może prowadzić do poważnych schorzeń, warto upewnić się co do czystości danego miejsca wybierając go na wypoczynek. W owym roku 2010 trudno przypuszczać, aby bakterie obecne były w wodzie tylko dwukrotnie. Turyści kąpali się w nich po prostu przez całe lato, gdyż szambo spływa do jeziora cały czas a nie tylko podczas kontroli. Sytuacja taka ma miejsce od kilku lat, obecnie jedynie narasta. Zgodnie z obowiązującymi wymogami właściciel / dzierżawca kąpieliska ma obowiązek oznakowac kąpielisko tablicą, na której musza znaleźć się m.in. bieżąca ocena jakości wody w kąpielisku, informacja o zakazie kąpieli i innych zaleceniach, ogólny opis wody w kąpielisku, sporządzony w oparciu o profil wody w przedstawiony w języku nietechnicznym. Ponadto Organizator zobowiązany jest do wykonania badań jakości wody w ramach kontroli wewnętrznej. Na wspomnianej tablicy musi znajdowac się również nazwa i numer telefonu kontaktowego powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej nadzorującej to kąpielisko, z którego w razie wątpliwości należy skorzystać. Wspomniana sytuacja nie dotyczy całego jeziora, ani całej linii brzegowej wymienionych miejscowości o czym również warto pamiętać.
Jezioro Solińskie  - charakteryzuje się wyjątkowo dużymi wahaniami poziomu wody. Różnice osiągają 10-15m, przy czym zmiany poziomu mogą następować bardzo szybko. Z dnia na dzień poziom wody może zmienić się nawet o 1m. Jako główne powody takiego stanu rzeczy podaje się dużą zmienność przepływów Sanu, przepompowywanie wody ze zbiornika Myczkowieckiego do Solińskiego i jej oddawanie, oraz charakteryzujące się stromymi brzegami ukształtowanie dna jeziora, przez co różnice są bardziej widoczne w pionie. Południowa część jeziora dzieli się na dwie odnogi. Zachodnia dochodzi do Bukowca i ma około 14km długości, natomiast wschodnia, która jest większa powierzchniowo, dochodzi do Rajskiego, a jej odgałęzienie do Chrewtu. Odnoga ta ma ok. 27km długości. Natomiast łączna długość linii brzegowej zbiornika wynosi ok. 160km. Średnia głębokość jeziora to 25m, a maksymalna ponad 60m.
Zalew soliński Żagle na zalewie.
foto: S. Orłowski
Jezioro Myczkowieckie - jest nieporównywalnie mniejsze od Solińskiego, ma ok. 2km kwadratowe powierzchni, pojemność ok. 10mln metrów sześciennych, a długość ok. 6km. Średnia głębokość tego zbiornika wynosi 5m, natomiast maksymalna ok. 15m. Ciekawostką jest fakt, że temperatura wody Jeziora Myczkowieckiego jest o około 5 st/C niższa od temperatury w Jeziorze Solińskim. Dzieje się tak dlatego, że zbiornik myczkowiecki jest zbornikiem wyrównawczym dla solińskiego co powoduje mieszanie się wód obu tych akwenów, przy czym do Jeziora Myczkowieckiego dostaje się woda z dennych warstw zbiornika Solińskiego, stąd wahania temperatury. W odróżnieniu od Jeziora Solińskiego, Jezioro Myczkowieckie posiada przeważnie łagodne brzegi. Jest tu znacznie mniej rozwinięte zaplecze turystyczne, jednak na jego brak i tu nie można narzekać. Najwięcej miejsc gdzie można się zatrzymać jest w okolicy samych Myczkowiec po północnej stronie jeziora oraz pomiędzy Myczkowcami, a Bóbrką, u podnóża góry Koziniec (527m n.p.m).
 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 6 odwiedzający (11 wejścia) tutaj!  
 
SOLINA 77 KAZIMIERA ROKOSZ tel. 691 944 159 Noclegi w Solinie / zapraszamy ! Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja